Po wrześniowej kontroli weterynaryjnej, podczas której kilkakrotnie usłyszeliśmy słowo „poprawa”, postanowiliśmy w nagrodę „od nas dla nas” pojechać nad morze 😉
Sierpień był obciążający psychicznie więc potrzebowaliśmy relaksu.
Dlatego wsiedliśmy w pociąg i z Wrocławia obraliśmy kierunek- Międzyzdroje.
Bo najszybciej i bezpośrednio 😉
Po zakwaterowaniu i zostawieniu zbędnych klamotów, poszliśmy na plażę posłuchać szumu morza i popatrzeć w gwiazdy. Wiał straszny wiatr, temperatura mocno spadła a mimo to, było cudownie!
Na zwiedzanie wybraliśmy się wczesnym rankiem bo wiem, jak mocno turystyczne są Międzyzdroje 😉
Do wejścia na plażę „K” mieliśmy może z 10 minut piechotką więc najpierw musieliśmy zobaczyć morze za dnia 😀
Całe szczęście, sezon minął, nie było aż tylu turystów, więc od razu skierowaliśmy się do centrum 😉
Zbliżaliśmy się do molo i pomyślałam, że ciekawym przeżyciem byłoby wejście tam z Tajem.
Nie było nigdzie zakazów, dodatkowo martwiło mnie wejście przez sklepy, ciuchy, istne targowisko i strefę gastro ale zaryzykowaliśmy…
i udało się 😉
Nikt nas nie wygonił 😀 Co więcej, spotkaliśmy borderka, maliniaka i jamniki 😉
Widok był przepiękny więc musiało powstać mnóstwo zdjęć 😀
Tajo niestety był ciut zmarznięty i przez to marudny ale przytulasy napawały go optymizmem 😀
Po zejściu z molo, mieliśmy ochotę na gorfy i Tajuszek był mile widzianym gościem więc wszystko dobrze! Psiolubne miasto 🙂
Od razu wypatrzyłam przepiękny skwer a to oznaczało tylko jedno- zdjęcia!
Model jest cierpliwy, usłuchany i chętny do pracy więc, jak sami widzicie, całkiem dobrze nam się to udało 🙂
Akurat trafiliśmy na porę w której kwiatki jeszcze pięknie kwitły.
Prosto dróżką trafiliśmy na aleję gwiazd, która była niesamowicie zatłoczona 😉
Kilka ładnych pamiątek udało nam się zrobić ale najśmieszniejszą jest ta, kiedy Tajo zaczepiał do głaskania figurę siedzącą na ławeczce 😀
Przeszliśmy jeszcze kawałek dalej pod najsłynniejszy hotel Amber Baltic- celebryta Taj zawsze w gotowości 😉
Następnie wróciliśmy w okolicę galerii sław, przy której to znajduje się przepiękny park zdrojowy im. Fryderyka Chopina.
Mimo tłumów, udało nam się odpocząć w ciszy i spokoju chowając się przed słońcem.
Nie mogliśmy nie pójść na psią plażę, która rozpoczyna się przy wejściu „L”.
Pogoda sprawiła, że wylegiwało się sporo plażowiczów a na każdym kocu leżał pies- fajne widoczki 🙂
My trochę popływaliśmy…
udała się również rehabilitacja…
no i zalegliśmy przy wydmach by obserwować bawiące się psy.
Dla Taja był to ciężki trening wyciszania się ale dał radę 🙂
Zobaczcie, spał na plaży <3
Po długim odpoczynku zdecydowaliśmy się jeszcze na długi spacer brzegiem morza i tu zaczęły się problemy…
Niestety wielu ludzi nie potrafiło (a może nie chciało?) upilnować swoich czworonogów co bardzo nas stresowało.
Wszystkie psy podbiegały do Taja i prowokowały go do zabaw, pogoni lub pokazania zębów.
Z racji kontuzji, trzymałam go na smyczy dość krótko, żeby nie miał możliwości wykonywania niebezpiecznych powietrznych salt ale nie wszyscy to rozumieli…
A później, w momencie wypadku, nie wiadomo gdzie szukać winnych…
Fajnie, że są psie plaże ale mózg też potrzebny!
Mimo wszystko, cali i zdrowi, po prawie dwugodzinnym marszu, dotarliśmy do rogatek Świnoujścia 😀
Minęliśmy malowniczy Fort Gerharda…
i zajrzeliśmy pod latarnię morską. Właśnie tam dobiegła końca nasza nadmorska przygoda 😉
Podsumowując, Międzyzdroje z opcją „pies” zwiedziliśmy maksymalnie i nie musimy tam wracać. W wiele miejsc nie mogliśmy z psem wejść, co jest zrozumiałe ale gdybyśmy byli bez Taja, to nie byłoby tak fajnie 😛 Niczego nie żałujemy 😉
Zastanawialiśmy się nad dwoma pięknymi punktami widokowymi w okolicy ale nie chcieliśmy przeciążać Taja. Plan był taki, że miał pływać, spacerować i pobierać jod 😀 I tak tez czynił, nasz prawdziwy Janusz turysta 😀
Kto wie, może jeszcze tam kiedyś zlądujemy i odkryjemy nowe miejsca spacerowe 😉
Póki co, w głowach siedzą nam inne kierunki 😀
Pozostajemy pewni, że jeśli wyjazd to koniecznie z psem!
A jak jest u Was? Planujecie wakacje z psem?
Byliście w Międzyzdrojach?
Jakie miejsca polecacie odwiedzić?